Nowe oblicze mukowiscydozy

http://www.tvp.com.pl
czwartek, 01 marca 2001 godz. 20:28

Odkrycie, że mukowiscydoza może przebiegać inaczej, niż dotychczas sądzono, daje nadzieje na skuteczniejsze leczenie tej poważnej choroby genetycznej. O najnowszych odkryciach badaczy mukowiscydozy donosi ostatni numer magazynu „Nature”.

Tak wyglądają w znacznym powiększeniu płuca osoby cierpiącej na mukowiscydozę

Mukowiscydoza jest najczęściej występującą chorobą genetyczną u ludzi. W organizmie chorego produkowany jest zbyt lepki śluz, który powoduje poważne zaburzenia w narządach „wyposażonych” w gruczoły śluzowe, czyli m.in. płucach i układzie pokarmowym.

Podstawą rozpoznania mukowiscydozy są objawy kliniczne oraz dane biochemiczne i genetyczne. Już po urodzeniu chore dziecko może mieć problemy z oddaniem nazbyt gęstego stolca. Później pojawiają się problemy z układem oddechowym, chory cierpi na chroniczne zapalenie płuc, a także kłopoty z trzustką i wątrobą. Wydzielany przez skórę pot jest bardzo słony; niektórzy lekarze dokonują wstępnego rozpoznania dotykając językiem czoła dziecka. Pewniejszym sposobem jest oczywiście laboratoryjne oznaczenie stężenia jonów chlorkowych w pocie.

Dotychczas uważano, że przyczyną mukowiscydowzy są zaburzenia transportu jonów chlorkowych, spowodowanym mutacjami genu nazywanego w skrócie CTFR. Zespół Shmuella Muallema z Dallas wykazał, że mukowiscydoza może być spowodowana przez nieprawidłowy transport, ale nie jonów chlorkowych, tylko wodorowęglanowych. Okazuje się jednak, że kodowane przez CTFR białko nie tylko transportuje jony chlorkowe, ale również wpływa na aktywność innych białek przenoszących jony, w tym jony wodorowęglanowe. Jednak ich nieprawidłowy transport sprawia, że na zewnątrz komórek odczyn zmienia się na bardziej kwaśny, co prowadzi do zaburzeń normalnych funkcji komórek nabłonkowych.

Na przykład nieszkodliwe w normalnych warunkach substancje występujące w śluzie, zwane mucynami, w kwaśnym środowisku wytrącają się powodując, że wydzielany przez różne gruczoły śluz staje się gęsty. W trzustce prowadzi to do zaczopowania przewodów wyprowadzających niezbędny dla dobrego trawienia sok trzustkowy. Tworzą się torbiele, a uaktywnione przedwcześnie enzymy niszczą miąższ trzustki. Kwaśny odczyn wydzieliny tworzy również idealne warunki dla kolonizacji przez chorobotwórcze bakterie.

Odrycie, że mukowiscydoza spowodowana jest zaburzeniami transportu wodorowęglanów otwiera nowe perspektywy dla leczenia tej choroby, np. poprzez wybiórczą aktywację białek specyficznie zajmujących się transportem tych właśnie jonów. Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że wszelkie problemy z mukowiscydozą rozwiąże terapia genowa. Jednak okazała się nazbyt kłopotliwa. Teraz specjaliści stawiają raczej na wyrównywanie zaburzeń metabolicznych związanych z uszkodzeniem jednego genu dzięki pobudzaniu aktywności innych genów.