Eva Markvoort żegna się za pośrednictwem bloga

26-letnia Eva Markvoort – bohaterka filmu dokumentalnego „65 czerwonych róż”, emitowanego w niedzielę 14 lutego 2010 r. w TVN24 – umiera. Chora na mukowiscydozę dziewczyna na swoim blogu pożegnała się z wszystkim, którzy wspierali ją w walce z chorobą.

Eva mieszka wraz ze swoją rodziną w Vancouver. Od najmłodszych lat zmaga się z mukowiscydozą – śmiertelną chorobą.

Kilka tygodni temu stan zdrowia dziewczyny znacznie się pogorszył. Nieodzowny stał się kolejny przeszczep płuc, który mógłby przedłużyć jej życie o kolejne kilka lat.

Eva opublikowała na swoim blogu wzruszający wideo-wpis, w którym żegna się z wszystkim…

 

Odwiedź blog: 65 Red Roses

65 czerwonych róż

Jej zmagania z chorobą i oczekiwanie na transplantację, a także okres kilku późniejszych miesięcy opisuje film dokumentalny „65 czerwonych róż” (od pseudonimu jakiego w sieci używa Eva). Dwójka młodych kanadyjskich filmowców (Nimisha Mukerji i Philipa Lyalla) pokazuje w nim także internetową przyjaźń Evy z dwoma rówieśniczkami – również chorymi na mukowiscydozę.

Dziewczyny za pośrednictwem internetu wspierają się nawzajem i dzielą doświadczeniami. Spotkanie „w realu” nie wchodzi w grę, ze względu na zagrożenie powikłaniami zdrowotnymi. Film kończy się w momencie, gdy Eva już po przeszczepie spotyka się z jedną ze swoich internetowych znajomych, która także otrzymała nowe płuca.

Dziewczyny mogą wreszcie wspólnie odetchnąć pełną piersią.

„65 czerwonych róż” pokazywany był w wielu krajach i nagradzany na licznych festiwalach filmowych. W niedzielę można go było zobaczyć w TVN24 w cyklu „Ewa Ewart poleca”. Dzięki dokumentowi, losy Evy na jej blogu (65redroses.livejournal.com) zaczęły śledzić tysiące osób na całym świecie.

Zwiastun filmu opowiadającego o zmaganiach Evy Markvoort z chorobą.

Źródło: tvn24.pl